WItajcie! Oto pierwsze wynurzenie mojego radosnego kącika z memami. Będzie w nim publikowany mniej więcej jeden raz w tygodniu zabawny rysunek lub zdjęcie najczęściej z krótkim komentarzem. A wszystko to mocno osadzone w klimacie naszego lokalnego grajdołka. Publikowane treści nie będą jednak wyłącznie satyryczne. Tak się już przyjęło, że rolą memów jest komentowanie rzeczywistości, która nie zawsze jest śmieszna.
Uwaga! Strzał pierwszy, na którym znany aktor dzieli się swoimi refleksjami na temat lokalnych polityków i samorządowców.

Od razu zaznaczam, że jeśli ktoś na zawarte w kąciku treści się oburzy, poczuje się nimi wstrząśnięty lub poruszony to BARDZO DOBRZE! O to mi chodzi!
Ludzie! Proszę zmiłujcie się nade mną i samymi sobą i NAUCZCIE SIĘ ŚMIAĆ! Z innych, ale i z siebie - z naciskiem na "z siebie"! A jeśli nie, to się zastanówcie czy to dobra lektura dla Was. W końcu jest wystarczająco duża ilość pudelków, naszych klas i innych fejsbuków do czytania, żeby jednym kliknięciem przejść na te strony a naszą zostawić w spokoju, jeśli Cię nie stać na dystans do samego siebie.
Jeżeli jednak, mimo moich próśb i ostrzeżeń, po lekturze memów, ktoś obrazi się lub poczuje dotknięty treściami jakie w nich znajdzie i zdecyduje się zadrzeć ze mną, to ostrzegam! Ponieważ uważam, że najlepszą receptą na naukę autoironii jest jeszcze więcej ironii, a najlepszą obroną jest atak, to musi się taki ktoś liczyć z tym, że oberwie siarczystym łupniem! A jak to nie pomoże, to jeszcze jednym. A jeśli i to nie poskutkuje, to kolejnym i tak aż do skutku. Zwłaszcza jeśli jesteś kimś znanym, licz sie z siłą satyry i płać za popularność! Koniec końców to nie moja wina, że na świecznikach często sterczą stare, śmierdzące, zastygłe, woskowe świece :-)
Niniejszego wstępniaka proszę nie traktować jako szantażu - niech to będzie moja solenna obietnica zwalczania głupoty, ciasnoty intelektualnej, wszelkiej maści kretynizmu i groteskowego połączenia prowinicjonalnego myślenia z megalomanią, tak charakterystycznych dla NAS - mieszkańców Żywiecczyzny. Amen!
Jarek Sowa