- Autor: FELIETON
- Kategoria: Wydarzenia
[FELIETON] Buzek, czyli co na to Pambuk?
Poruszony tragiczną śmiercią Pawła Adamowicza biskup Paweł Samiec, zwierzchnik Kościoła ewangelicko-augsburskiego w Polsce, napisał niedawno do wiernych list otwarty.
Poprosił w nim parafie o zorganizowanie zbiórki na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, poza wsparciem akcji Owsiaka mającej wyrazić „sprzeciw wobec agresji obecnej w debacie publicznej”. Radcy Konsystorza tegoż Kościoła postanowili zaś przekazać na WOŚP 10 tys. złotych z kościelnych funduszy.
List biskupa i sama akcja nie spodobały się Januszowi Buzkowi, bielskiemu radnemu, który z wyżyn swego autorytetu postanowił dać odpór biskupowi własnym listem. Radny Buzek to człek prawy, ponieważ na swej stronie o samym sobie pisze, że jest „prawy i merytoryczny” oraz że „posiada odwagę i hart w sprawach duchowych”.
Radny Buzek nie myli się co do samego siebie ani na jotę, czego dowodzą prawe i merytoryczne słowa listu, którym gniewnie okłada biskupa na portalu Należeć Do Jezusa. Radny Buzek uważa bowiem, że między zamordowaniem Pawła Adamowicza przez Stefana W. a judzeniem ludzi przez polityków i partyjną propagandę nie ma żadnego związku.
Sugerując coś takiego biskup wspiera zdaniem radnego nagonkę na prawicę, chociaż sam duchowny o prawicy w swym liście nie wspominał. Z punktu widzenia logiki radnego Buzka to, co biskup miał na myśli, jest jednak drugorzędne. Liczą się przekonania radnego Buzka. A mówią one, że samo mówienie o judzeniu jest judzeniem, bo ten, kto judzenie wytyka, na pewno ma na myśli prawicę.
Na tym lista biskupich przewin się nie kończy. Używając sformułowania „mowa nienawiści”, posługuje się bowiem biskup – dowodzi radny Buzek – pojęciem „mglistym” i „nieostrym”, które „będzie mogło służyć kneblowaniu ust przeciwnikom politycznym”. Należy więc wnioskować, że w opinii radnego Buzka zwalczanie mowy nienawiści jest zaawansowaną formą mowy nienawiści.
Biskup zdaje się też nie wiedzieć – co mu radny Buzek wytyka – że homoseksualizm jest grzechem, ginekolog dokonujący aborcji mordercą, wspieranie Owsiaka promocją pogaństwa i chędożenia, a Czarny Protest kobiet to walka o prawo do mordowania chorych dzieci.
Nie wiem, od jak dawna radny Buzek należy do Jezusa. Z pewności, z jaką wygłasza swe nauki, wnioskuję jednak, że swą przynależność uważa raczej za VIP-owską niż szeregową. Osobną sprawą pozostaje, jak to, co ma w głowie, ma się do Przykazań.
– A Pambuk? Co na to Pambuk? – zafrasował się Józek, tatko Kaziuka z „Konopielki”, poruszony opowieścią wędrownego dziada o człowieczych nieprawościach.
– W tym bieda, że Pambuk coraz stareńszy – odrzekł dziad. – Coraz częściej odpoczywa.
Wołk