Radny Bielska-Białej, Tomasz Wawak, w trosce o pasażerów MZK Bielsko-Biała, wydał zgłosił interpelację. Jaką odpowiedź otrzymał od prezydenta miasta?

Największym problemem dla pasażerów był brak klimatyzacji na długich i obleganych trasach, przy paradoksalnie klimatyzowanych autobusach na krótszych odcinkach. Wiaty przystankowe także są do poprawki - nieprzepuszczający światła słonecznego materiał, w którym brak otworów, zmusza pasażerów do oczekiwania na zewnątrz przystanku. Na liniach do Hałcnowa autobusy jeżdżą “chmarami”, po czym następuje dłuższa przerwa. Wszystkie te sytuacje zniechęcają do korzystania z komunikacji miejskiej, zmuszając mieszkańców do poruszania się samochodami.
Co na to prezydent, a raczej jego zastępca?
Przemysław Kamiński, z upoważnienia prezydenta tłumaczy, że ze względu na trwającą inwestycję drogową na ul. Krakowskiej i zmianę ruchu, autobusy przejeżdżają trasą objazdową ulicami Tadeusza Romanowicza i Kazimierza Wielkiego. Występujące tam nachylenie terenu uniemożliwia jazdę standardowym pojazdom komunikacji miejskiej.
W sprawie wiat, wiceprezydent wypowiada się tak:
“Wiaty przystankowe znajdują się w ścisłym centrum miasta, a ich wygląd ma kapitalne znaczenie dla całej spójnej koncepcji architektoniczno-urbanistycznej. Takie rozwiązania zostały zaakceptowane przez plastyka miejskiego i po rekomendacji przez Prezydenta Miasta.”
Co do linii obsługujących tereny Hałcnowa rozmowy już były. Większych zmian na razie nie będzie, ale przygotowywany jest plan nowej siatki połączeń komunikacyjnych.
Oprac. MG.