WIOŚ rozbija termometr? Bez wskazań smogu, bo nie ma stacji - Beskidy News

Używamy plików cookie, aby pomóc w personalizacji treści, dostosowywać i analizować reklamy oraz zapewnić bezpieczne korzystanie z serwisu. Korzystając z witryny, wyrażasz zgodę na gromadzenie przez nas informacji. Szczegóły znajdziesz w zakładce: Polityka prywatności.

Witaj,

Możesz zobaczyć informacje dotyczące tylko twojego powiatu, wybierając go z listy poniżej.

 

 

Wesprzyj nas na Patronite
patronite

 

 

Nie pokazuj więcej tego okna

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Do niedawna stacja pomiarowa umożliwiała odczyty stanu powietrza w Cieszynie. Została zlikwidowana, a mieszkańcom sugeruje się dosyć dziwne chyba sposoby wyjścia z sytuacji.

Smog list do sasiada

Portal cieszy.pl zauważył ważna informację Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, o zamknięciu stacji pomiarowej jakości powietrza w Cieszynie przy ul. Mickiewicza. Mieszkańcy miasta i inni zainteresowani mogą w tym przypadku skorzystać z przygranicznego położenia. Portal cieszy.pl, jako jedną z opcji, sugeruje  korzystanie z czeskiego monitoringu powietrza lub danych z czujnika Airly umieszczonego przy ulicy Szersznika. Nieco zaskakującą propozycję ma natomiast WIOŚ. Komunikat internetowy inspektoratu brzmi następująco:

"Informujemy, iż stacja pomiarowa jakości powietrza w Cieszynie, przy ul. Mickiewicza będzie wyłączona z systemu Państwowego Monitoringu Środowiska.Na bieżąco informacje na temat jakości powietrza mieszkańcy Cieszyna i Powiatu Cieszyńskiego mogą pozyskiwać ze stacji automatycznej znajdującej się w Żywcu, dostępnej w sposób ciągły na stronach internetowych GIOŚ http://powietrze.gios.gov.pl/pjp/current lub na stronie: http://powietrze.katowice.wios.gov.pl/."

Na mapkach WIOŚ z pomiarami nie znajdziemy Cieszyna. Oznacza to, że przytoczona powyżej stacja w Żywcu nie przetwarza danych pozyskanych w Cieszynie, tylko WIOŚ sugeruje cieszynianom, by wiedzę na temat powietrza w swoim mieście uzyskali patrząc na pomiary zza sporego pasma gór i kilkudziesięciu kilometrów. Ciekawsze o tyle, że są inne stacje bliżej, np. w Bielsku-Białej. Zwróciliśmy się zatem z pytaniami do 
Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska o to, jak interpretować ten komunikat, jak długo potrwa taka sytuacja i czy podjęto już kroki zaradcze oraz jaka była przyczyna likwidacji stacji przy ul. Mickiewicza. Z nieoficjalnych informacji wynika, że stacja nie spełniała wymaganych norm technicznych.

Udostępnij

0
-1
1
Reklama

Pobierz bezpłatną aplikację

Informacje z Twojego powiatu na wyciągnięcie ręki.

Google Play

Logo Beskidy News
Masz dla nas informacje? Newsy? Widziałeś lub słyszałeś coś ważnego? Chcesz, aby Twoją sprawą zajął się reporter? Daj nam znać. Dyżurujemy całą dobę, reagujemy od razu.

 

Imię i nazwisko (*)
Podaj imię i nazwisko
E-mail (*)
Podaj adres e-mail
Temat (*)
Podaj temat
Wiadomość (*)
Napisz wiadomość
Załącznik
Dodaj załącznik
(gif, jpeg, jpg, png, zip)
Captcha (*)
Rozwiąż captchę