Szpital Powiatowy w Pszczynie podjął dalsze kroki, będące konsekwencją tragedii sprzed kilku dni.

Przypomnijmy, że w szpitalu tym kilka dni temu zmarła 30-letnia ciężarna kobieta. Bezpośrednią przyczyną zgonu była sepsa, po obumarciu płodu. Według dużej części opinii publicznej i zdania 30-latki, zaostrzona ustawa antyaborcyjna spowodowała bierność lekarzy. Placówka podjęła kolejny krok w tej sprawie.
"Dyrekcja Szpitala w Pszczynie bezpośrednio po tragicznym zdarzeniu przeprowadziła postępowanie wyjaśniające, przegląd procedur oraz sposobu działania oddziału. Na bieżąco i z najwyższą powagą weryfikuje również informacje pojawiające się w przestrzeni publicznej.
W związku z trwającym postępowaniem, 5 listopada podjęto decyzję o zawieszeniu realizacji kontraktów dwóch lekarzy, którzy pełnili dyżur w czasie pobytu Pacjentki w szpitalu. W chwili obecnej lekarze nie pełnią w placówce swoich obowiązków.
Szpital deklaruje pełną otwartość na współpracę z wszystkimi właściwymi organami podejmującymi działania kontrolne i wyjaśniające.
Raz jeszcze przekazujemy Rodzinie Zmarłej Pacjentki szczere wyrazy współczucia i żalu." - czytamy w oświadczeniu dyrekcji Szpitala Powiatowego w Pszczynie.