Do wielowątkowego zdarzenia doszło na jednej z ulic Bielska-Białej. W jego efekcie zatrzymanemu 18-latkowi grozi do 12 lat więzienia.
Incydent miał miejsce nocą na bielskiej ul. Montażowej. 51-latek odprowadzał do domu swoją partnerkę. W pewnym momencie mężczyzna z zazdrości wszczął awanturę z kobietą. Na głośne krzyki zareagował jej syn. Podbiegł do mężczyzny i obezwładnił go gazem pieprzowym. Następnie skradł mu telefon komórkowy oraz portfel z dokumentami, gotówką i kartą bankomatową.
Zaalarmowani o zdarzeniu policjanci zatrzymali napastnika. Odzyskali też część skradzionego przez niego mienia. Sprawca został przewieziony do policyjnego aresztu. Dzisiaj usłyszy zarzuty, a o jego dalszym losie zadecyduje prokurator. Śledczy wnioskują o objęcie go policyjnym dozorem. Za rozbój grozi mu do 12 lat za kratami.