Stosowali metodę "na policjanta", przejmując w efekcie łącznie 4,5 mln zł okupu.
Śląski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach skierował do sądu akt oskarżenia przeciwko sprawcom czterech uprowadzeń dla okupu, które miały miejsce w naszym regionie. Oskarżeni o udział w zorganizowanej grupie przestępczej, działającej na terenie Podbeskidzia, zostali czterej mężczyźni: Grzegorz P., Janusz C., Sławomir G. i Jacek S. W toku postępowania prokuratorzy ustalili, że do przestępstw tych dochodziło w latach 2014 -2017. Grupę przestępczą założył i kierował nią Grzegorz P. Członkowie grupy poznali się w zakładzie karnym, a następnie na terenie Bielska – Białej i okolic rozpoczęli typowanie osób, które wybierali jako ofiary uprowadzeń. Oskarżeni dokonywali stosownych sprawdzeń stanu majątkowego, zwyczajów życia codziennego oraz miejsc zamieszkania ofiar, a następnie śledzili je. Na czas negocjacji z rodzinami ofiar, wynajmowali specjalnie przystosowane mieszkania i pomieszczenia, w których przetrzymywali zakładników. Prokuratorzy ustalili, że członkowie grupy, dokonując uprowadzeń, posługiwali się metodą „na policjanta”, zatrzymując ofiary do fikcyjnej kontroli drogowej. Używali przy tym atrapy broni palnej oraz przebrania w mundury policyjne. W ten sposób doprowadzili do porwania czterech osób osiągając okup w łącznej wysokości ponad 4,5 mln zł.
Usłyszeli zarzuty
W toku śledztwa prokuratorzy, w wyniku zatrzymania sprawców ostatniego uprowadzenia z listopada 2017 roku, zdołali odzyskać kwotę okopu w wysokości ponad 2,8 mln zł.
„W trakcie postępowania oskarżeni ostatecznie przyznali się do popełnienia zarzuconych im czynów z artykułu 258 par 1 kodeksu karnego oraz 252 par. 1 kk, w tym także do innych przestępstw takich jak rozboje, posługiwanie się dokumentami stwierdzającymi tożsamość innej osoby oraz posiadania narkotyków.” - poinformował Dział Prasowy Prokuratury Krajowej.