Znęcał się nad 80-letnim ojcem - Beskidy News

Używamy plików cookie, aby pomóc w personalizacji treści, dostosowywać i analizować reklamy oraz zapewnić bezpieczne korzystanie z serwisu. Korzystając z witryny, wyrażasz zgodę na gromadzenie przez nas informacji. Szczegóły znajdziesz w zakładce: Polityka prywatności.

Witaj,

Możesz zobaczyć informacje dotyczące tylko twojego powiatu, wybierając go z listy poniżej.

 

 

Wesprzyj nas na Patronite
patronite

 

 

Nie pokazuj więcej tego okna

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Sprawca przemocy domowej zastraszał także świadka, żeby jego poczynania nie wyszły na jaw. 22-latka przełamała milczenie i oskarżyła swojego oprawcę. Grozi mu do 5 lat więzienia.

Znecal sie

Od blisko roku trwał koszmar kobiety, która mieszkała wraz ze swoim partnerem w jednej z miejscowości powiatu bielskiego. Para mieszkała razem ze swoją roczną córeczką i ojcem 33-latka. Mężczyzna nigdzie nie pracował i od dłuższego czasu nadużywał alkoholu, pod wpływem którego stawał się agresywny. Znieważał swoją partnerkę i ojca, a podczas pijackich awantur dopuszczał się rękoczynów. O sytuacji wiedziała 44-letnia siostra oprawcy, którą jednak próbował on zastraszyć, grożąc jej pobiciem. W ubiegłym tygodniu, podczas jednej z kolejnych awantur, mężczyzna sięgnął po nóż i zagroził, że pozabija członków swojej rodziny. Wystraszona kobieta zabrała dziecko i uciekła przed agresorem, a następnie wezwała patrol Policji. Mężczyźnie udało się jednak zbiec zanim mundurowi dojechali na miejsce. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Kiedy kobieta zgłosiła się do komisariatu w Jasienicy i oskarżyła partnera o znęcanie się, komendant jasienickiej Policji zdecydował o jego zatrzymaniu. Stróże prawa zatrzymali mężczyznę następnego dnia w pobliżu miejsca zamieszkania.

33-latek został doprowadzony do prokuratora, który przedstawił mu zarzuty znęcania się nad partnerką i ojcem oraz kierowania grób karalnych wobec 44-letniej siostry. Śledczy wystąpili do sądu z wnioskiem o jego tymczasowe aresztowanie. Bielski sąd, który rozpatrywał sprawę, przychylił się do ich wniosku i 33-latek będzie teraz oczekiwał na wyrok w areszcie. Grozi mu do 5 lat więzienia.

Udostępnij

0
-1
1
Reklama
Reklama
Fundacja Pomocy Dzieciom w Żywcu
Reklama

Pobierz bezpłatną aplikację

Informacje z Twojego powiatu na wyciągnięcie ręki.

Google Play

Logo Beskidy News
Masz dla nas informacje? Newsy? Widziałeś lub słyszałeś coś ważnego? Chcesz, aby Twoją sprawą zajął się reporter? Daj nam znać. Dyżurujemy całą dobę, reagujemy od razu.

 

Imię i nazwisko (*)
Podaj imię i nazwisko
E-mail (*)
Podaj adres e-mail
Temat (*)
Podaj temat
Wiadomość (*)
Napisz wiadomość
Załącznik
Dodaj załącznik
(gif, jpeg, jpg, png, zip)
Captcha (*)
Rozwiąż captchę