Policjanci z Komisariatu Policji w Czechowicach-Dziedzicach ujęli 22-letniego mieszkańca tego miasta, który przyszedł pod ich komisariat, żeby zapalić sobie papierosa.
Według informacji Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej, do zdarzenia doszło kilka dni temu, wieczorem. 22-latek z Czechowic-Dziedzic wyszedł sobie na spacer, żeby zapalić papierosa. Nie dość, że złamał tym samym obowiązujące obostrzenia w przemieszczaniu się, to swoją postawą wykazał wyjątkowo lekceważący stosunek do prawa wprowadzonego w celu ograniczenia rozprzestrzeniania się wirusa. Przyszedł bowiem pod komisariat czechowickich stróżów prawa i tam zapalił sobie papierosa. Jak ustalili policjanci jedynym powodem jego zachowania była chęć zakpienia sobie z zagrożenia epidemią i obowiązujących przepisów o jej zwalczaniu. Policjanci skierowali przeciwko niemu wniosek o ukaranie do sądu w Pszczynie, który może nałożyć na niego grzywnę nawet 5 tys. złotych. Ponieważ swoją postawą rażąco zlekceważył prawo, policjanci wystąpili do Powiatowego Inspektora Sanitarnego, który może na lekkomyślnego czechowiczanina nałożyć karę finansową nawet 30 tys. złotych.