Powołano specjalną komisję, która zbada bezpośrednią przyczynę uszkodzenia gazociągu.
Długo jeszcze badane będą przyczyny koszmarnego wypadku i pożaru w Szczyrku. Wiadomo już, że w grę wchodził wybuch gazu. Od wczoraj krążą hipotezy na temat powodów eksplozji. Przychyla się do nich oficjalny komunikat Polskiej Spółki Gazownictwa:
"Najbardziej prawdopodobną przyczyną katastrofy w Szczyrku w środę wieczorem było uszkodzenie gazociągu średniego ciśnienia podczas robót wykonywanych przez firmę AQUA System.
Roboty budowlane nie dotyczyły systemu gazowniczego, ani nie były wykonywane na zlecenie spółki gazownictwa. Nie były także nadzorowane przez specjalistów gazownictwa.
Służby pogotowia gazowego dotarły bardzo szybko na miejsce zdarzenia i odcięły dopływ gazu do uszkodzonego gazociągu. Po zakończeniu akcji ratowniczej niezwłocznie przystąpią do zlokalizowania miejsca uszkodzenia, naprawy i przywrócenia dostaw gazu.
Powołano specjalną komisję, która zbada bezpośrednią przyczynę uszkodzenia gazociągu, wynik jej prac powinien być znany w ciągu doby od momentu rozpoczęcia prac ekspertów.
Pracownicy pogotowia gazowego ściśle współpracują z wszystkimi służbami działającymi na miejscu zdarzenia." - czytamy w komunikacie PSG.