Łącznie 20 zarzutów usłyszał Mariusz H., oskarżony m. in. o wysadzenie w powietrze budynku na Sarnim Stoku w Bielsku-Białej.
Prokurator Śląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach 3 grudnia 2019 roku skierował do Sądu Rejonowego w Bielsku-Białej akt oskarżenia przeciwko Mateuszowi H. Jest on oskarżony o popełnienie łącznie dwudziestu przestępstw, w tym sprowadzenie zdarzenia zagrażającego mieniu w wielkich rozmiarach, mające postać eksplozji materiałów łatwopalnych.
Oskarżony o 20 przestępstw
Mateusz H. został zatrzymany 25 lutego 2019 roku na polecenie prokuratora Śląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach.
Prokurator oskarżył Mateusza H. o dwadzieścia przestępstw, w tym sprowadzenie zdarzenia zagrażającego mieniu w wielkich rozmiarach, mającego postać eksplozji materiałów łatwopalnych oraz usiłowania spowodowania zawalenia kolejnych dwóch budynków mieszkalnych, powodując szkodę w mieniu inwestora w kwocie co najmniej 1,2 miliona złotych kwalifikowane z art. 163 par. 1 pkt. 3 kodeksu karnego i art. 13 par. 1 kk w zw. z art. 163 par. 1 pkt. 3 kk.
Czyny te zagrożone są karą do 10 lat pozbawienia wolności. Wobec oskarżonego nadal stosowany jest środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania.
W wyniku eksplozji doszło do zawalenia się budynku
W toku śledztwa prokurator ustalił, że 17 lipca 2018 roku, około godz. 3:38, służby ratunkowe miasta Bielska-Białej, zostały powiadomione o zaistniałym nagłym zdarzeniu poprzedzonym odgłosami wybuchów, wskutek którego częściowemu zawaleniu uległ budynek wielorodzinny w stanie budowy na osiedlu Sarni Stok w Bielsku-Białej. Przedmiotem zamachu były trzy budynki wielorodzinne w stanie budowy (stan surowy otwarty i w części zamknięty) przy ul. Sarni Stok w Bielsku-Białej realizowane jako inwestycja „Apartamenty Sarni Stok”. Sprawca zdarzenia podłożył cztery butle gazowe z zawartością gazu propan – butan, które uprzednio przerobiono.
List z żądaniami
Jednocześnie w mediach elektronicznych opublikowano list – manifest, z którego wynikało, iż sprawcą opisanego powyżej wybuchu jest osoba podpisana jako „Pocahontas”, która to osoba działa w imieniu organizacji „Brygada Wschód”. W liście zawarte były żądania skierowane do dewelopera, aby zaprzestał on rozbudowy rozpoczętej inwestycji. List zawierał groźby, że nie zastosowanie się do żądań spowoduje kolejne działania „Brygady Wschód” skutkujące wyburzeniami innych budynków.
W kolejnych dniach do innych adresatów trafiło również 7 tradycyjnych listów, w których autor wskazał, iż zostały one sporządzone z zachowaniem środków ostrożności, bez odcisków palców, śladów osmologicznych, biologicznych, identyfikacyjnych drukarki, ani żadnych innych, które mogłyby zostać wykorzystane przez Policję.
W toku postępowania prokurator, w oparciu o uzyskane opinie biegłego, ustalił adres skrzynki e-mail oraz adres IP, który był przypisany do ogólnodostępnego WI-FI w placówce jednego z banków w Bielsku-Białej.
Spalona koparka
Prokurator ustalił, że w 2017 roku na budowie doszło do spalenia koparki budowlanej podwykonawcy. Sprawca na miejscu czynu pozostawił wydrukowaną kartkę z ostrzeżeniem. Kolejne czynności dowodowe przeprowadzone przez prokuratora w tym m.in. powołanie kolejnych biegłych, (w tym takich, którzy doprowadzili do ustalenia autora listów), pozwoliły na ustalenie, że sprawcą tych zdarzeń jest Mateusz H. – student kilku uczelni śląskich. Jednocześnie ustalono, że dopuścił się on innych przestępstw w tym gróźb karalnych oraz w kilkunastu wyłudzeń świadczeń socjalnych zarówno na szkodę wyższych uczelni jak i na szkodę ośrodków pomocy społecznej.