To kroki kolejnego sektora, związane z szerzeniem się koronawirusa w Polsce.
Wiele schronisk turystycznych w naszym regionie regionie Beskidów informuje o zawieszeniu swojej działalności w nadchodzącym czasie lub zwyczajnie i odpowiedzialnie odradza wizyty u siebie.
"Schronisko oficjalnie zakańcza regularne funkcjonowanie. Do zobaczenia na wierchu!" - czytamy na stronie społecznościowej obiektu na Hali Lipowskiej.
"!! Uważamy, że nie należy odwiedzać schroniska, mimo, że nie jesteśmy zamknięci na klucz.
Premier podjął decyzję o zamknięciu wszystkich restauracji, a nasza jadalnia to mała restauracyjka. Proszę, pozostańcie w domu.
"W związku z pandemią koronawirusa premier zdecydował się na wprowadzenie stanu zagrożenia epidemicznego. - Podstawowym zadaniem rządu jest dziś powstrzymanie dużego tempa wzrostu zachorowań, jaki odnotowali nasi sąsiedzi. (...) Zdecydowaliśmy się wprowadzić stan zagrożenia epidemicznego - ogłosił Mateusz Morawiecki. Stan zagrożenia epidemicznego zaczyna obowiązywać od jutra. - Przed nami czas społecznej próby - podkreśla szef rządu, mówiąc o pandemii koronawirusa" - to z kolei schronisko na Rysiance.
"Od jutra składanie zamówień ograniczone! Zamówienia tylko i wyłącznie na wynos! Przyjmowane będą za pomocą kartki bądź telefonu w bufecie, równocześnie stołówka będzie zamknięta, nie będzie możliwości siedzenia w środku budynku!
zamówienia będą wydawane na wynos przez pracowników w rękawiczkach!
Terminal będzie dezynfekowany po każdym kliencie!
Postaramy się również przy wejściu czy bufecie ustawić płyny dezynfekujące!W miarę możliwości proszę płacić odliczona gotówka bądź karta!
oczywiście apelujemy aby ograniczyć wyjścia w góry! Zostańcie w domu!
Prosimy o zachowanie wszelkiej ostrożności i poszanowanie naszych wytycznych! Przyjezdzacie do nas z różnych stron Polski - nic wiec dziwnego ze stosujemy wzmożone środki ostrożności!
Traktujemy sprawę poważnie, nie wyśmiewajmy
Pamiętajcie ze są to srodki bezpieczeństwa dla Was, ale tez dla naszych pracowników, którzy zdecydowali się pracować abyście mogli zjeść!" - takie uprzedzenie płynie z Hali Boraczej.
"Drodzy Turyści ! W związku z sytuacją epidemiologiczną na terenie naszego kraju informujemy, że do końca marca nie będziemy udzielać noclegów w naszej bacówce. Wszelkich informacji udzielamy telefonicznie 606436036. Załoga bacówki" - to natomiast decyzja bacówki na Hali Rycerzowej.
Jeśli ktoś miał wcześniej w planie wizytę w którymś innym ze schronisk, warto sprawdzić jego aktualną sytuację.
