Policjanci z Posterunku Policji w Wilkowicach zatrzymali 48-letnią mieszkankę powiatu bielskiego, która znęcała się psychicznie i fizycznie nad swoim ojcem.
![Znecala sie](/modules/mod_raxo_allmode/tools/tb.php?src=images/users/579/beskidy112doraznie-zdjecia/1dorazne_zdjecia/Znecala_sie.jpg&w=768&h=576&zc=1)
W czwartek późnym wieczorem stróże prawa z wilkowickiego posterunku policji zostali wezwani na interwencję do jednego z domów na terenie powiatu bielskiego. Według zgłoszenia 48-latka miała pobić swojego ojca. Policjanci, którzy przyjechali na miejsce ustalili, że pijana kobieta wywołała awanturę, podczas której biła i kopała swojego tatę. Stróże prawa wezwali na miejsce pogotowie ratunkowe, które zabrało schorowanego mężczyznę do szpitala. Obrażenia, jakich doznał były poważne. Sprawczyni interwencji obecna była na miejscu. Pijana 48-latka została zatrzymana i doprowadzona do Komisariatu Policji w Szczyrku, gdzie sprawdzono jej stan trzeźwości. Mieszkanka powiatu bielskiego miała w organizmie blisko 3 promile alkoholu. Trafiła do policyjnego aresztu, a sprawą zajęli się kryminalni ze szczyrkowskiego komisariatu.
Jak informuje Komenda Miejska Policji w Bielsku-Białej, kryminalni wszczęli śledztwo i ustalili, że od dłuższego czasu kobieta znęcała się psychicznie i fizycznie nad swoim ojcem. Będąc pod wpływem alkoholu wywoływała awantury, podczas których dręczyła ojca, stosując przy tym rękoczyny. Zastraszony ojciec nie wzywał pomocy.
W czwartek, kiedy do domu wrócił jeden z członków rodziny i zastał pobitego seniora, wezwał patrol. Mundurowi przekonali pokrzywdzonego do przerwania milczenia. Wtedy też mężczyzna zdecydował się opowiedzieć policjantom co działo się w domu. Materiał dowodowy, który zebrali śledczy dał obraz sytuacji, która miała miejsce w domu. Śledczy doprowadzili 48-latkę do prokuratury. Tam usłyszała zarzuty znęcania się nad swoim ojcem i uszkodzenia jego ciała. Za te przestępstwa grozi jej do 5 lat więzienia. Na wniosek śledczych bielski sąd aresztował podejrzaną na 3 miesiące.