„O godzinie 4:00 nasza jednostka została zadysponowana do pożaru domu jednorodzinnego. W wyniku zdarzenia śmierć poniósł jeden z najlepszych trenerów kadry bokserskiej. Ochotnicza Straż Pożarna w Długiej Kościelnej składa najszczersze kondolencje rodzinnie i bliskim.” - głosiła wczorajsza informacja Ochotniczej Straży Pożarnej Długa Kościelna.
Tragiczną wieść potwierdził przyjaciel rodziny, Adam Krzysztof. Jak wynika z jego relacji, trener Gmitruk obudził się w nocy i pobiegł na taras, aby gasić pożar. W trakcie gaszenia poniósł śmierć.
Andrzej Gmitruk (ur. 1951) był trenerem bokserskim i menedżerem sportowym. Jego podopieczni zdobywali światowe laury, w tym medale olimpijskie. Szkolił między innymi: Andrzeja Gołotę, Jana Dydaka czy Grzegorza Skrzecza. Był też szkoleniowcem i menedżerem zawodowców: Artura Szpilki, Tomasza Masternaka, a przede wszystkim związanego z naszym regionem Tomasza Adamka.
- To zawsze przykre, kiedy odchodzi człowiek. Zwłaszcza taki, który tyle lat mnie trenował. Poza tym lubiłem go, bo Andrzej był zawsze wesołym człowiekiem. Z nim nigdy nie można się było nudzić - powiedział Tomasz Adamek dla portalu Onet o śmierci trenera Andrzeja Gmitruka.