Wczoraj ukazała się informacja i jeszcze tego samego dnia nastąpiło zatrzymanie podejrzanego.
Nie reagujesz – akceptujesz. Z tym hasłem śląskiej kampanii społecznej zgadzają się mieszkańcy Bielska-Białej, którzy odpowiedzieli na apel policjantów z czwartego komisariatu. Śledczy poszukiwali mężczyzny, który 23 kwietnia br., w Bielsku-Białej na zatoce autobusowej Komorowicka/Piekarnia w autobusie PKM linii nr 7 kopnął w plecy kierowcę autobusu. Policjanci opublikowali wizerunek, który zarejestrowała kamera monitoringu, prosząc o pomoc w ustaleniu personaliów mężczyzny.
"Na apel odpowiedzieli mieszkańcy Bielska-Białej, którzy przekazali policjantom cenne informacje. Wczoraj około godz. 23:00, mężczyzna został rozpoznany na stacji paliw przy ul. Warszawskiej w Bielsku-Białej. Stróżów prawa zaalarmowali świadkowie awantury, którą pod wpływem alkoholu wywołał 32-latek. Na miejsce przyjechali mundurowi z czwartego komisariatu, którzy zatrzymali poszukiwanego bielszczanina. Badanie alkomatem wykazało u niego prawie dwa promile. Po nocy spędzonej w izbie wytrzeźwień, usłyszał on zarzuty za napaść na kierowcę autobusu. Grozi mu nawet rok za kratami, a o jego dalszym losie zadecyduje wkrótce sąd. Mieszkańcom Bielska-Białej dziękujemy za obywatelską postawę, a mediom za zainteresowanie i pomoc w rozgłośnieniu sprawy. Bezpieczeństwo to nasza wspólna sprawa." - głosi komunikat Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej.