W ręce policjantów z Jasienicy wpadła 28-letnia mieszkanka powiatu cieszyńskiego, która na jednej ze stacji paliw w Świętoszówce zapłaciła za paliwo nieprawdziwym banknotem 200-złotowym. Kiedy szef stacji zorientował się, że padł ofiarą oszustwa, powiadomił Policję i ruszył za jej pojazdem. Po nocy spędzonej w policyjnym areszcie kobieta usłyszała zarzut oszustwa. Teraz grozi jej kara do 8 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło we wtorek w Świętoszówce. Około 16.00 na jedną ze stacji paliw przyjechała osobowym fiatem pewna kobieta. Zatankowała ona paliwo i zrobiła zakupy o wartości blisko 35 złotych. W kasie zapłaciła 200-złotowym banknotem, zabrała wydaną jej resztę i odjechała. Po chwili personel zorientował się, że zapłaciła banknotem prezentowym, opatrzonym napisem SOUVENIR. Kierownik stacji ruszył na poszukiwania kobiety. Powiadomił też miejscowy komisariat Policji. Kiedy zobaczył poszukiwaną na jednym z parkingów w Jasienicy, ujął ją i przekazał policjantom. Mundurowi zabezpieczyli także nieprawdziwy banknot.
Po nocy spędzonej w policyjnym areszcie mieszkanka powiatu cieszyńskiego usłyszała zarzut oszustwa, za które grozi jej kara do 8 lat więzienia. O jej dalszym losie zdecyduje niebawem bielski sąd.
"Przestrzegamy, aby płacąc lub przyjmując gotówkę zwracać uwagę na autentyczność banknotów, które znajdują się obiegu. W tym przypadku 200-złotówka w miejscu, gdzie znajdują się numery seryjne, miała napis „SOUVENIR”. Pieniądze prezentowe, wyprodukowane w celach rozrywkowych, są zazwyczaj łudząco podobne do prawdziwych banknotów i przez to nierzadko wykorzystywane przez oszustów." - głosi policyjny komunikat.
