Wielu zauważa, że stan Jeziora Żywieckiego to temat, który chętnie przywoływany jest przed wyborami samorządowymi. Najbliższe planowane są na jesień tego roku. Cztery lata temu mowa była nie tylko o zagospodarowaniu brzegów jeziora i jego odmuleniu, ale nawet o …. polach golfowych, a wójtowie - członkowie Związku Międzygminnego Do Spraw Ekologii pojechali się nawet w tym temacie szkolić do Holandii w trzygwiazdkowym hotelu. Jak to było?
Potencjał widzę ogromny
Jak wynika z cyklu wyborczego, poprzednie wybory samorządowe odbywały się jesienią 2014 roku. Wtedy to, w październiku tamtego roku, w czasopiśmie Związku Międzygminnego ds. Ekologii w Żywcu, opublikowane były takie słowa Antoniego Szlagora, burmistrza Żywca i Przewodniczącego Zgromadzenia ZMGE:
„- Chcemy kontynuować dalej ten projekt i III etap, którym jest rewitalizacja Jeziora Żywieckiego, pogłębienie, oczyszczenie rzek i potoków, zabezpieczenia przeciwpowodziowe, ale także zagospodarowanie pod względem turystycznym i rekreacyjnym. Chcielibyśmy, aby nad Jeziorem Żywieckim, rzekami, potokami, powstały trasy spacerowe, rowerowe, place zabaw, pola golfowe oraz kąpieliska. By została wybudowana stosowna baza gastronomiczno - hotelowa. To ogromna szansa dla Żywiecczyzny. To napływ turystów i zmniejszenie bezrobocia…..”.
Kilka dni temu
Urząd Miejski w Żywcu opublikował kilka dni temu opracowanie pt. „Żywiec – koncepcja rozwoju”, traktujące właśnie o bliskim nam, nie tylko geograficznie, akwenie. To koncepcja sprzed kilku lat.
We wstępie do niego zawarte są następujące akapity:
„Od wielu lat zajmujemy się sprawami dotyczącymi Jeziora Żywieckiego, czyli jego odmuleniem i zagospodarowaniem linii brzegowej. Jezioro Żywieckie jest obecnie w administracji Wód Polskich, przedtem Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej. Pierwszym priorytetem było wykonanie sieci kanalizacyjnej i wodociągowej na terenie powiatu żywieckiego, aby Jezioro osiągnęło odpowiednią czystość. Dzisiaj ścieki do Jeziora Żywieckiego nie wpływają. Dzięki temu wiele rzek i potoków oraz Jezioro są czyste. Kolejnym priorytetem były i w dalszym ciągu są starania odnośnie odmulenia oraz zagospodarowania zdegradowanych brzegów (…) Co do zagospodarowania brzegów Jeziora Żywieckiego opracowana jest koncepcja rozbudowy infrastruktury turystycznej, aby stworzyć aktywny wypoczynek i rekreację.”
Pomimo upływu czasu, plany tu i tu takie same, ale nadal w fazie koncepcji. Czy coś się działo w tym temacie w ciągu czterech lat, poza tym, że na samym końcu kadencji zaczęto budować ścieżkę rekreacyjną nad rzeką Koszarawa i na wale Jeziora Żywieckiego od strony Żywca i gminy Łodygowice?
Współpracowali Holendrzy
Jak można przeczytać w przywołanej już publikacji „Żywiec – koncepcja rozwoju” - w zaaprobowanych wariantach działań w kierunku poprawienia stanu jeziora, pod uwagę wzięte zostały wnioski z ankiety, wypełnionej przez lokalnych włodarzy podczas wyjazdu studyjno-szkoleniowego do Holandii w maju 2015 roku. Zaproponowane wówczas rozwiązania miały stanowić postulat, którego rozwinięcie nastąpi. Ale po kolei.
Jeszcze 19 września 2014 (przed wyborami samorządowymi) odbyło się spotkanie w siedzibie Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Krakowie z dyrektor Małgorzatą Owsiany, wicedyrektorem Wojciechem Bosakiem i wicedyrektorem Tomaszem Sądagiem. W spotkaniu uczestniczyli przedstawiciele firmy RDH z Holandii. Reprezentował ją prezes Huub Droghi i dyrektor Sylwia Mikołajczyk. Następne spotkanie ustalono na październik. W listopadzie 2015 natomiast w Żywcu miały być podpisane stosowne umowy. Odtrąbiono częściowy sukces.
Prima aprilis?
W biuletynie Związku Międzygminnego Do Spraw Ekologii z kwietnia 2015 czytamy, że ruszają prace nad III etapem projektu „Oczyszczanie Ścieków na Żywiecczyźnie”. Podpisano umowę z partnerem holenderskim, firmą RDH, w sprawie opracowania koncepcji rozwoju dla powiatu żywieckiego. Co znamienne, jej parafowanie miało miejsce 1 kwietnia. Na koniec lipca ustalono termin przygotowania pełnej dokumentacji. W podpisaniu umowy uczestniczyli: Antoni Szlagor – burmistrz Żywca;, Janusz Michałek – przewodniczący Zarządu Związku Międzygminnego ds Ekologi, Robert Piętka – zastępca przewodniczącego związku i wójt gminy Milówka, Huub Droogh – prezes zarządu RDH oraz Sylwia Mikołajczak – dyrektor firmy RDH.
Wycieczka do Holandii
Między 27 a 29 maja 2015 roku zorganizowana została dla wójtów - członków związku wycieczka, czyli wyjazd studyjny do Holandii, finansowany ze środków własnych związku, a więc za pieniądze podatników. Wójtowie polecieli samolotem z Katowic do Eindhoven, zagwarantowano również przejazd busem z siedziby związku przy ul. Ks. Słonki w Żywcu na lotnisko w Katowicach Pyrzowicach i w powrotnym kierunku. To nie wszystko. W cenę przedsięwzięcia doszły także noclegi ze śniadaniem w trzygwiazdkowym Hotelu Thermen Busslo z basenami termalnymi w Holandii (właśnie ten resort wellnes uznano w 2015 roku za najlepszy w Holandii). Były to dwa noclegi dla 12 osób. Rachunek za całość usługi opiewał na kwotę blisko 24 tys. zł brutto.
Koncepcja sprzed lat
A jak doszło do powstania prezentowanej obecnie koncepcji? Przedmiotem zamówienia złożonego przez Związek Międzygminny było "sporządzenie Koncepcji Rozwoju Gmin Powiatu Żywieckiego w jęz. angielskim wraz ze specjalistycznym tłumaczeniem, opracowanie graficzne i merytoryczne broszury w jęz. angielskim i nawiązanie współpracy z partnerami z Holandii". W 2016 roku w lutym, w siedzibie związku międzygminnego, odbyło się spotkanie z firmą RDH. Zaprezentowano finalną koncepcję, tę samą, którą dziś prezentuje Ratusz. Dokument stanowić miał fundament przyszłych działań na rzecz rewitalizacji Jeziora Żywieckiego i pozyskania środków na ten cel. Mowa była o bagatela 1 miliardzie złotych. Intencję wyrazili: starosta, burmistrz i wójtowie.
No to da się, czy się nie da?
Niestety, na koncepcji i wrażeniach z wycieczki do Holandii się skończyło. Lokalne władze atakowane za to, że jezioro zarasta i nie zostało do tej pory odmulone, zasłaniają kwestiami własnościowymi. Poprawę stanu zbiornika i jego najbliższej okolicy utrudniać ma fakt, że jezioro jest pod zarządem Wód Polskich (wcześniej Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej).
- Jezioro żywieckie to własność skarbu państwa. Zarządzają nim WODY POLSKIE. Od wielu lat czynimy starania o odmulenie i możliwość zagospodarowania jego brzegów! Brzegi jeziora i działki nad nim to nie własność miasta! I to jest problem - napisał w maju na twitterze burmistrz Antoni Szlagor (pisownia oryginalna). Sęk w tym, że zanim obwieszczono światu wieść o śmiałym projekcie odmulenia jeziora i zlecono opracowanie koncepcji, jezioro również należało do ...Skarbu Państwa, podlegając pod instytucje państwowe, a nie samorządowe. Nadmieńmy, że wał jeziora również jest w zarządzie Wód Polskich, a inwestycję na nim w formie ścieżki dydaktycznej realizuje miasto Żywiec z udziałem środków unijnych. Jest na to zgoda.
Koncepcja, i co z tego? Interes?
Na dziś Jezioro Żywieckie to nadal jedynie turystyczny potencjał, gdyż od dawna walory turystyczne i krajobrazowe tego akwenu są przykryte warstwą mułu i śmieci. Zbiornik dawno przestał być wizytówką, jest kłopotem i przyczynkiem do negatywnych ocen, wystawianych przez mieszkańców oraz przyjezdnych. Trzeciej fazy oczyszczania jeziora nie zrealizowano, skończyło się na koncepcji i wrażeniach z wycieczki. Jest studium wykonalności dla zadania, które mają realizować Wody Polskie, koszt oszacowany na 135 mln zł (usunięcie osadu w rejonach cofkowych) i oczekiwanie na to, kiedy Urząd Miasta wyda decyzje środowiskowe. Gospodarstwo Wody Polskie, jak odpowiedziało Ministerstwo Żeglugi Morskiej i Śródlądowej na interpelację poseł Małgorzaty Pępek o konieczności oczyszczenia zbiornika, i tak w tym roku pieniędzy na odmulenie jeziora nie mają. Za to są kolejne (przedwyborcze) obietnice. I jest prywatny interes.
- Należy jednak zauważyć, że eksploatację osadów ze zbiornika Tresna prowadziły dotychczas Żywieckie Kopalnie Kruszyw, zgodnie z posiadaną koncesją oraz pozwoleniem wodnoprawnym. W koncesji ustalono roczne wydobycie na poziomie od 100 do 300 tysięcy ton, co powinno ograniczyć sedymentację osadów w cofce zbiornika - czytamy w końcówce odpowiedzi na interpelację z 10 lipca 2018 r.
*strona Hotelu Thermen Busslo: https://www.thermenbussloo.nl/en/wellness/