Do zdarzenia doszło wczoraj o 20.00 w Szczyrku przy ul. Granicznej.

Komendant miejscowego komisariatu zauważył młodych mężczyzn, którzy przyjechali na stację paliw, aby zatankować swoje jednoślady. Motocykle nie miały tablic rejestracyjnych, co wzbudziło podejrzenia szefa szczyrkowskich stróżów prawa. Chwilę później sprawcy zostali zatrzymani przez policjantów. Badanie alkomatem wykazało, że byli nietrzeźwi. Mieli w organizmie od 0,7 do 0,8 promila alkoholu. Jak się okazało, wjechali na drogę publiczną z masywu leśnego Skalite. Policjanci zatrzymali jednemu z nich prawo jazdy. Drugi nie posiadał uprawień do kierowania jednośladami. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi im teraz do 2 lat za kratami. Obaj zostali też ukarani mandatami karnymi za wykroczenia, których się dopuścili. Za wjazd do lasu oraz kierowanie pojazdami niedopuszczonymi do ruchu zostali ukarani mandatami w wysokości 1 tys. zł. Na kierującego, który nie posiadał uprawień do kierowania jednośladami policjanci nałożyli dodatkowo mandat w wysokości 500 zł. Obaj zapłacą też dotkliwe kary finansowe za brak obowiązkowego ubezpieczenia OC.